Info
Ten blog rowerowy prowadzi bikergonia z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 57762.45 kilometrów w tym 10338.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.10 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Nie mam rowerów...Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2014, Czerwiec2 - 0
- 2011, Grudzień36 - 0
- 2011, Listopad39 - 2
- 2011, Październik32 - 1
- 2011, Wrzesień38 - 0
- 2011, Sierpień37 - 0
- 2011, Lipiec28 - 0
- 2011, Czerwiec30 - 2
- 2011, Maj31 - 0
- 2011, Kwiecień24 - 0
- 2011, Marzec33 - 10
- 2011, Luty27 - 0
- 2011, Styczeń30 - 4
- 2010, Grudzień28 - 0
- 2010, Listopad26 - 3
- 2010, Październik30 - 0
- 2010, Wrzesień31 - 4
- 2010, Sierpień29 - 2
- 2010, Lipiec33 - 3
- 2010, Czerwiec32 - 6
- 2010, Maj30 - 8
- 2010, Kwiecień28 - 1
- 2010, Marzec24 - 16
- 2010, Luty16 - 2
- 2010, Styczeń19 - 4
- 2009, Grudzień23 - 6
- 2009, Listopad30 - 19
- 2009, Październik25 - 25
- 2009, Wrzesień28 - 34
- 2009, Sierpień29 - 5
- 2009, Lipiec25 - 4
- 2009, Czerwiec30 - 5
- 2009, Maj31 - 11
- 2009, Kwiecień30 - 17
- 2009, Marzec28 - 12
- 2009, Luty18 - 5
- 2009, Styczeń16 - 1
- 2008, Grudzień18 - 0
- 2008, Listopad22 - 6
- 2008, Październik25 - 4
- 2008, Wrzesień23 - 9
- 2008, Sierpień24 - 7
- 2008, Lipiec23 - 0
- 2008, Czerwiec26 - 4
- 2008, Maj23 - 0
- 2008, Kwiecień21 - 0
- 2008, Marzec10 - 2
- 2008, Luty14 - 1
- 2008, Styczeń10 - 0
- 2007, Grudzień12 - 1
- 2007, Listopad9 - 0
- 2007, Październik17 - 0
- 2007, Wrzesień16 - 0
- 2007, Sierpień21 - 0
- 2007, Lipiec18 - 0
- 2007, Czerwiec19 - 0
- 2007, Maj19 - 4
- 2007, Kwiecień21 - 0
- 2007, Marzec16 - 0
- 2007, Luty6 - 0
- 2007, Styczeń9 - 0
- 2006, Grudzień8 - 0
- 2006, Listopad8 - 0
- 2006, Październik18 - 0
- 2006, Wrzesień22 - 0
- 2006, Sierpień13 - 0
- 2006, Lipiec23 - 0
- 2006, Czerwiec19 - 0
- 2006, Maj17 - 0
- 2006, Kwiecień16 - 0
- 2006, Marzec5 - 0
- 2006, Luty13 - 0
- 2006, Styczeń12 - 0
- DST 56.00km
- Czas 02:25
- VAVG 23.17km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Rowerkiem
Niedziela, 1 sierpnia 2010 · dodano: 02.08.2010 | Komentarze 0
Znowu zrobiło się gorąco. Niedziela. No to czas na rower.
Aha dzisiaj rusza 67 Tour de Pologne więc byliśmy na trasie etapu (Sochaczew-Warszawa).
" title="Tour de Pologne 2010" width="600" height="432" />
Tour de Pologne 2010© bikergonia
Foto zrobione w Lesznie. Żałuję tylko że nie "złożyło się" i nie byłam na mecie w Wawie
- DST 59.00km
- Czas 02:50
- VAVG 20.82km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Rowerkiem
Sobota, 31 lipca 2010 · dodano: 31.07.2010 | Komentarze 0
Z moim Misiaczkiem. Niestety w drodze powrotnej towarzyszyła nam ulewa. :(
- DST 59.00km
- Czas 02:45
- VAVG 21.45km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Rowerkiem
Piątek, 30 lipca 2010 · dodano: 31.07.2010 | Komentarze 0
Najpierw z moim Misiaczkiem a potem solo (na 2 i 1).
- DST 55.00km
- Czas 02:15
- VAVG 24.44km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Rowerkiem
Czwartek, 29 lipca 2010 · dodano: 31.07.2010 | Komentarze 0
Mała pętelka. Ale za to z motywacją. :)
- DST 25.00km
- Czas 01:05
- VAVG 23.08km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Rowerkiem
Środa, 28 lipca 2010 · dodano: 31.07.2010 | Komentarze 0
I znowu między deszczami.
- DST 34.00km
- Czas 01:25
- VAVG 24.00km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Rowerkiem
Wtorek, 27 lipca 2010 · dodano: 27.07.2010 | Komentarze 0
Chłodno i deszczowo. A i udało się przed deszczem.
- DST 26.00km
- Czas 01:05
- VAVG 24.00km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Rowerkiem
Poniedziałek, 26 lipca 2010 · dodano: 26.07.2010 | Komentarze 0
Między deszczami i w chłodzie.
- DST 52.00km
- Czas 02:15
- VAVG 23.11km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Rowerkiem
Niedziela, 25 lipca 2010 · dodano: 25.07.2010 | Komentarze 2
Wreszcie zrobiło się chłodniej. Chmury i silny wiatr nie odstraszyły mnie więc trochę pojeździłam.
- DST 53.00km
- Czas 02:00
- VAVG 26.50km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Rowerkiem
Sobota, 24 lipca 2010 · dodano: 25.07.2010 | Komentarze 0
Solo i w deucie. Moja maszyna poszła na przegląd.
- DST 34.00km
- Czas 01:25
- VAVG 24.00km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Rowerkiem
Piątek, 23 lipca 2010 · dodano: 25.07.2010 | Komentarze 0
Ciśnienie podniósł mi "karku" ze starego blachosmroda. Najpierw bez powodu obsypał mnie wyzwiskami a na moją odpowiedź z pewnym gestem wyskoczył z tej swojej "ruiny" i chciał mnie pobic. Skończyło się na ostrej wymianie zdań